Organizator:

#ZostanWDomuRobGry - ogromna dawka wiedzy na steamie

Podziel się

Każdego dnia o 20:00 możecie śledzić stream poświęcony akcji #ZostanWDomuRobGry. Drugi odcinek to spotkanie z praktykami, którzy podzielili się wieloma cennymi wskazówkami na temat swoich profesji.

rrrrr 5

Pierwszy gość, Aleksander Kauch, programista w 11 bit studios udzielił wskazówek, skąd czerpać wiedzę niezbędną do nauki programowania: – Z książek zawsze polecam pozycję, która obecnie nazywa się Opus Magnum C++, a kiedyś nosiła tytuł  Symfonia C++. W przypadku tutoriali należy być ostrożnym. Wiele z nich nie uczy tego, jak być dobrym programistą, tylko jak zrobić jedną, konkretną rzecz, żeby zadziałało. To za mało, jeśli chcemy zrobić większy projekt – podkreśla A. Kauch.

Nieodłączną częścią gry jest fabuła. O kulisach pracy scenarzystów opowiedział Alek Sajnach, lead writer we Flying Wild Hog. – Nasze gry są nastawione na walkę i szybką akcję. Z tego powodu nie są tak mocno skupione na fabule, która jest dodatkiem. Naszym zadaniem jest wprowadzanie kontekstu do akcji  – zaznaczył A. Sajanch. – Jako lead muszę dbać o projekt niekoniecznie o fabułę. Ludzie w moim zespole pracują nad jak najlepszą fabułą. Moim zadaniem jest później przefiltrowanie tego. Sprawdzam, czy to nadaje się do naszego projektu – stwierdził lead writer Flying Wild Hog.

Nie zabrakło również wątków związanych z grafiką. Krzysztof “NRGeek” Micielski zapytany o to, skąd tak duże zapotrzebowanie na grafików w branży gamingowej odpowiedział:  – Ciężko znaleźć kogoś, kto będzie ogarniał grafikę do tego stopnia, że będzie mógł pracować w jakimś studiu.  Grafika jest bardzo wymagającą dziedziną – podkreślił. NRGeek dodał również, że samo zostanie jak i późniejsza kariera w zawodzie grafika jest bardzo wymagająca:  – Grafik uczy się całe życie. Jeżeli przestaniesz się nią interesować, wtedy wypadasz z branży. Wtedy wiele rzeczy trzeba zaczynać od nowa. Grafika bardzo szybko się rozwija. Wychodzą nowe plug-iny, nowe programy, nowe wersje programów. Trzeba być cały czas na bieżąco – zaznaczył.

Michał “enki” Kuszewski z CD Action opowiedział o zawodzie dziennikarza zajmującego się grami. – Każdy jest w stanie znaleźć w tej pracy coś dla siebie – przekonuje. – Ja na przykład bardzo dobrze czuje się w testowaniu gier. Inaczej tego nie można nazwać. Mam trochę doświadczenie a w pisaniu, ograłem tych gier setki, jeśli nie tysiące. Dzięki temu mogę porównać jedną z drugą, wiem, która z nich może się ewentualnie spodobać. Chciałbym kiedyś powiedzieć o sobie, że jestem krytykiem gier, ale myślę, że to nie nastąpi. Nasza branża musi jeszcze trochę dojrzeć – dodaje M. Kuszewski.

Zapytany o kompetencje niezbędne do tego, aby zostać dobrym dziennikarzem stwierdził: – Ważna jest teraz jasność przekazu. Nie trzeba już dobrze pisać, ponieważ dziennikarstwo przeniosło się w stronę video i podcastów. Trzeba umieć się sprzedać i przekazać swoje odczucia, swoją opinię i swoją wiedzę. Być przy tym wiarygodnym i rzetelnym – wymienił dziennikarz CD-Action.

Gośćmi podczas streamu byli również  Michał Filipek  oraz Mateusz Gołąb – PR-owcy, pracujący w agencji Galaktus. – Za PR kryje się przede wszystkim komunikacja gier, aby dotarła ona zarówno do dziennikarzy, jak i do graczy – mówi o swojej pracy M. Filipek, który wcześniej studiował prawo. Oto, jak doszło do tego, że zajął się grami i public relations:  – Zawsze interesowałem się grami i esportem. Postanowiłem spróbować swoich sił, nie wiedząc do końca z czym to się je. Od podstaw uczyłem się pracy PR-owca. To będą już trzy lata. Widzę, w jakim miejscu byłem wtedy, a w jakim znajduje się obecnie i ile przez ten czas udało mi się nauczyć. Praca w PR to przede wszystkim zdobywanie doświadczenia i nawiązywanie kontaktów – zaznacza M. Filipek.

Jego kolega, Mateusz Gołąb przyznał z kolei, że ma różne sposoby na zaciekawienie dziennikarzy przygotowaną przez siebie informacją. – Staram się przemycać trochę kreatywności, wplatając w notki prasowe trochę storytellingu, żeby to było ciekawsze. Pisząc do dziennikarzy myślę również o tym, czego sam bym nie przeczytał – powiedział.

To nie wszyscy rozmówcy, jacy gościli w drugim odcinku streamu #ZostanWDomuRobGry. Oprócz wymienionych powyżej mogliśmy posłuchać wypowiedzi Krzysztofa Szczudłowskiego, Emila “Emilusa” Emilewicza oraz Piotra “Quasi” Mistygacza. Polecamy wysłuchanie ich wypowiedzi, jak również całego odcinka, przygotowanego przez Polski Gamedev. Link do filmu znajdziecie poniżej.